Łączna liczba wyświetleń

piątek, 26 lipca 2013

rozdział 15

                                                      Powrót przyjaciela


-SASUKE?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!-kzyknoł zdziwiony Naruto
-zachowójesz się jakbyś zobaczył ducha- powiedział obolały brunet
-ale-ale ty przeciesz...- niemógł się wysłowić- dlaczego wruciłeś?
-mam swoje powody- powiedział czarnooki, i pomyślał o przykrych wspomnieniach


chłopak odpowadził przyjaciela do szpitala i sam poszedł do domu
kiedy już wszedł do środka zobaczył swoich rodziców
- naruto, wiesz że musisz oddać nam pokój. Ale nie martw się sakura ma duży pokój- powiedziała spokojnie niebieskooka
- z-z-z-z Sakurą - powiedział przełykając śline
-jasne że tak - powiedziałał uśmiechnięty blondyn

uzumaki poszedł do swojego nowego pokoju, gdzie juz spała rużowowłosa
chłopak się rozebrał i wsunoł się obok niej pod kołdre

rano kiedy dziewczyna się obudziła i zobaczyła blondyna, wydarła się na cały dom
-CO TY TU ROBISZ!?-pytała przestraszona
-kushina mi tu kazała się przenieść- powiedział chroniąc się poduszką- a wogule to jesteśmy parą prawda? i już spałaś obok mnie...a jak nie chcesz to moge iść do Aiko
-no...też prawda- powiedziała spuszczając głowe
rużówowłosa wstała i zaczeła się ubierać i niebieskooki zrobił to samo
- a tak wogule to wrucił sasuke, aktualnie jest w szpitalu- powiedział spokojnie, a dziewczyna wybiegła aż się za nią kużyło, a blondyn tylko się dziwił
kiedy już zszedł na dół, zobaczył  dziewczyny spokojnie jedząca śniadanie, i rodziców zapraszających go do stołu, więc usiadł obok swojej dziewczyny która się odsuneła (nadal była obrażona)
- dobra ide odwiedzić sasuke- powiedział wstając od stołu
- ide z tobą!- krzykneły obie łapiąc go za ręke i patrząc na siebie piorunującym wzrokiem
dziewczyny bardzo się zdziwiły kiedy chłopak zkręcił do lasu, bronzowooka się nawet przestraszyła
- co my tu robimy- spytała rużowa
- tu jest Sasuke- powiedział uspokajając je
kiedy doszli na miejsce zobaczyli siedzącego chłopaka
- Hej Naruto, Hej Sakura, a to kto tojest?- powiedział wstając z ziemi
- Hej, to jest Aiko, nasza nowa kumpelka z drużyny- powiedział- ona jest spokrewniona z uchihami- wyszeptał mu do ucha
-dlaczego szepczesz?- spytał szepcząc czarnowłosy
- 1. bo to tajna informacja
2. bo lubie, bo to wnerwia sakure, a ja lubie wnerwiać ludzi
- aaa... to wy...?  powiedział zdziwony
-no- powiedział uśmiechnięty
czarnowłosy potszedł do sakury i coś jej wyszeptał, na co ta mu dowaliła

- o co tu chodzi?!- krzyknoł zdziwiony
- dowiesz sie jak dorośniesz- powiedziała zdenerwowana kunoichi
kiedy cłopak upadł na ziemie rużowa wzieła naruto i aiko za ręce i pociągneła ich do domu
- j-ja musze już iść- powiedziała czarnowłosa biegnąc

kiedy tylko dziewczyna i uzumaki wrucili do domu, światła były zgaszone, weszli do mieszkania światło się nagle zapaliło i wszyscy krzykneli
-NIESPODZIANKA!!!
-wszystkiego najlepszego naruto- powiedziała zielonooka całując go
- to dzisiaj? Dlaczego nikt mi nie powiedział?- spytał zdziwiony, a hinata stojąca obok się wkużyła

wszyscy bawili się aż do chwili kiedy hinata dała chłopakowi swój prezent
który okazał się całusem, kiedy wszyscy to zobaczyli to zdumieli, oprucz sakury aiko i kiby
aiko i kibe musieli trzymać żeby ich nie zabili, a rużowowłosa znokałtowała 5 osub a potem sama została znokałtowana przez czerwonowłosą
potem bawili się aż kushinie zachciało się spać, ( i nie powiem jaka to była masakra)

--------------------------------------------------------------------------------------------------
CDN

piątek, 19 lipca 2013

UWAGA! ważna wiadomoćś

                                                  wiadomość
to wiadomość do wszystkich czytających mój blog
słuchajcie czytajcie robie tu konkurs na najlepsze imiona 
SZCZEGÓŁY
potrzebne mi fajne imiona bochaterów z Naruto, tylko że z inną płcią 

najlepsze imiona zostaną wykorzystane w przyszłej serji mojego opowiadania
no to główkujcie i piszcie...
życze weny :D
szadow 

rozdział 14

                                                              przywróceni 

kiedy tylko drużyna wruciła, zabrano naruto do specjalnej sali
-naruto chodź tu!- krzykneła Tsunade
nikt nie wychodził z tamtont przez parenaście godzin, a było słychać tylko jakiś straszny krzyk, taki jagby ktoś zrywał z kogoś skure
o północy dziewczyny pomyślały że lepiej będzie iść do domu, więc wzieły torby i poszły
kiedy rano się obudziły Aiko poczuła zapach śniadania
jak zeszły na dół zobaczyły Kushine stojącą przy garach, i Minato czytającego gazete
aż dech im odebrało...
a blondyn spał z głową położoną na stole, dziewczyny się zdziwiły i zaczeły myśleć jaki on jest słotki kiedy śpi
-on jest mój pamiętaj- powiedziała rużowa
-ta jeszcze czego- powiedziała z diabelskim użmieszkiem brązowooka
i po chwili zaczeły się znowu kucić, aż tak że obudziły niebieskookiego
chłopak wstał utwożył złotego rasengana który zamroził je w czasie, a potem znowu  poszedł spać, jego rodzice tylko się śmieli z tego jaki jest nerwowy jak się nie wyśpi
po trzech godzinach czwarty wymyślił jak je rozmrozić, więc to zrobił a czerwonowłosa walneła obie patelnią za obudzenie jej synka
- za co to?- spytała brunetka łapiąc się za głowe
-jakbyś nie wiedziała!- powiedziały zielono i niebiesko oka
-dlaczego on taki zmenczony?- pytała czarnowłosa
-no wiesz, najpierw przez pare godzin musiał się trudzić żeby nas ożywić. A potem ściskał nas przez pare kolejnych godzin- odpowiedziała jej kuchina
po paru godzinach naruto wrescie sie obudził, zjadł to co wcześniej przygotowała jego matka i poszedł na trening
po drodze spotkał hinate
- naruto to prawda że twoi rodzice żyją?- spytała zaciekwiona
- tak tak tak- powiedział nie zbyt zainteresowany
-pamiętasz że masz jutro urodziny?- spytała troche mniej podekscytowana
-tak tak tak- powiedział tak samo
-naruto meteor leci na ciebie- powiedziała wkużona
-tak tak tak- powiedział i poszedł sobie

kiedy przyszedł na swoje specialne pole treningowe, byli tam wszyscy mieszkańcy jego domu ( łącznie z rodzicami)
- co wy tu robicie?- spytał zdziwiony uzumaki
- no co, nie powiedzieli ci że będe waszym senseiem?- powiedział uśmiechnięty, a na  te słowa naruto padł na zimie
- nic ci nie jest?- spytała zaniepokojona kushina
chłopak tylko wstał i powiedział że nie, a potem zaczoli trenować
dziewczyny ciągle do niego podchodziły, i starały się przytulić
wkońcu brunetka go podcieła, i na jejgo nieszczęście upadł na nią i ją pocałował
-CO TO KURWA JEST!!!!!!!!!!!-krzykneła rużowowłosa
- sakura to nie tak- prubował się tłumaczć, ale aiko się mu wcieła-
- całujemy się a co?- powiedziała pokazując język i znowu go całując
dziewczyna się obraziła i sobie poszła

po paru godzinach wracał do domu sam, bo został jeszcze troche
-ale dzisiaj mam pecha- mówił do siebie chłopak
 i zobaczył że przy bramie ktoś jest, i ten ktoś jest ranny
-Hej ty! pomuc ci?- krzyknoł podbiegając do niego
-nie trzeba. NARUTO...- powiedział ten ktoś podnosząc głowe do góry
-hym? SASUKE!?!?!?!?!?!?!?!!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?

---------------------------------------------------------------------------------------
CDN


mam nadzieje że tym razem będzie więcej komentarzy. bo wiem że raczej tylko dwóch fanów nie mam

sobota, 13 lipca 2013

rozdział 13

                                    Najważniejsza misja w życiu


-macie nową misje- powiedziała Tsunade
-jaką - spytali wszyscy
-musicie zdobyć artefakt który może ożywić Minato i Kushine- powiedziała i wszyscy zdumieli
nie wieżyli że coś może ożywiać zmarłych
-co to takiego?- spytał zdziwiony blondwn
-to tak zwana łza kyuubiego- powiedziała dając chłopakowi dziwną mape
a chłopak spytał demona-
-kyuubi ty płaczesz?
-NIE!!! NIGDY NIE PŁAKAŁEM!!! tylko raz mi się zdażyło...- odpowiedział mu demon

po chwili wyruszyli, szli pare godzin aż naruto powiedział-
- no to może zróbmy przerwe, co?
-jasne - krzykneły obie, i złapały go za ręce
wszyscy usiedli pod jednym dżewem, a nagle wstała sakura i powiedziała żeby niebieskooki poszedł razem z nią, chłopak grzecznie się posłuchał i poszedł za nią
kiedy dołączyła do nich czarnowłosa, strasznie się wściekła ponieważ zobaczyła że oni sie całują a chłopak jest bez koszulki

- A co wy co do cholery robicie!!!- krzykneła bronzowooka
- Aiko? a co ty tu robisz?- pytał przestraszony uzumaki
-co cie to interesuje!- krzykneła rużowa
dziewczyny zaczeły się kucić, a chłopak w tym czasie się ubierał i sobie poszedł
po parunastu minutach kutni, wszyscy znowu ruszyli, a dziewczyny ciągneły go za ręce w swoje strony
kiedy doszli do tego miejsca ktore wskazywała mapa, zanim tam weszłi chłopak musiał zrobić coś zeswoimi rękami bo przez ściskanie krew mu niedochodziła.
pokrutkiej przerwie z powodu naruto zobacyli że to są wielkie dżwi wyryte w górze, nad którymi wisiał napisany krwią znak " labieynt lez "
- Hej, to jest labirynt- powiedziała Aiko wskazując na niego palcem
-ale jesteś spostżegawcza- mrukneła pod nosem zielonooka
-MASZ COŚ DO MNIE?!- MAM!!!- dziewczyny się kuciły , a chłopak prubował jakoś tam wejść
kiedy udało mu się otwożyć, blondyn się odrucił i powiedział -
-no dobra,otwożyłem. idziemy?
wszyscy poszli do labiryntu, szli pare godzin ale nie mogli wyjść z tej pułapki, naruto zdawało się że sciany się przesuwały, i co chwile natykali się na jakieś pułapki, typu jadowite pająki, zapadnie, miotacze ognia i puste szminki ( to ostatnie bardzo przeraziło aiko )
wkońcu kiedy się zmęczyli rużowowłosa zapoponowała żeby rozstawić namioty
- naruto, ja nie mam namiotu. Moge spoć w twoim?- spytała niewinnym głosem
-ja..- niedokończył bo przerwała mu rużowa- o nie ty śpisz ze mną!- powiedziała dziewczyna i pociągneła czarnowłosą ze soba za ucho
kiedy się tylko obudzili chłopak zobaczył że ściana się przesuneła, a za nią było podium na którym stała butelka, a za nią była góra złota
tuż przed podestem był napis bogatstwo albo nowe życie
uzumaki podszedł do niej , już chciał ją wziąść butelke,  kiedy za nim pojawiła się jago fanka która się przewruciła, i go popchneła i wszystko wylało się na niego
-CO TY ZROBIŁAŚ?!!!- krzyknoł blondyn, na dziewczyne która już prawie płakała
- co się stało?- spytała zaspana sakura, wychodząc z namiotu
-nie wiem ale dziwnie się czuje- powiedział blondyn łapiąc się za głowe
zielonooka zauważyła że chłopak ma coś dziwnego na szyji, więc zdarła z niego koszulke w której był, i zobaczyła wielki na całą prawą ręke i klate tatułaż smoka
-sexi wygłądasz z tym tatuażem- powiedziała brązowooka
-zamknij ryj!! On jest MÓJ!!!-krzyknełą rużowa
-lepiej szybko wracajmy do wioski- powiedział niebieskooki zakładając nową koszulke
cdn

dodaje na proźbe paru osób. licze na sporo komentarzy, bo jak będzie dużo to moge dodać kolejną ;)

piątek, 12 lipca 2013

rozdział 12

                                                        Nowa drużyna


-COOOOOOOOO!!!!!- wykżykneła Sakura- ona z nami w drużynie?!
-jak to ona będzie z nami w drużynie?- spytał naruto, i spojżał się na Aiko stojącą obok
- a tak że jets spokrewniona z klanem uchiha i mogą się bardzo przydać jej moce - powiedziała stanowczo hokage
rużowowłosa spojżała się na dziewczyne zła, a ona pokazała jej język
- zaraz cię dorwe!- powiedziała sakura idonc do niej
- no to choć!- powiedziała z gotowymi pięściami
chłopak złapał je za głowy i je rozdzielił, a potem powiedział
- dobra bijcie się ale nie w wiosce!
obie poszły do lasu, i zaczewły się bić jak najmocniej potrafią
uzumaki pomyślał że to troche potrwa, więc poszedł do domu coś zjeść
 kiedy blondyn przysedł po godzinie pół lasu już nie było, a dziweczyny leżały nieprzytomne. Wzioł je obie na ręce i poszedł z nimi do swojego nowego domu

pierwsza się obudziła zielonoiooka, była bardzo zdziwiona ponieważ była w domu  czwartego hokage
- co ja tu robie?- spytała zdziwiona, i po chwili obudziła się też szatynka
- gdzie ja jestem?- spytała tak samojak sakura
i zaraz do pokoju weszedł chłopak
-no rarezcie się obudziłyście- powiedział uśmiechnięty, i położył 3 talerze na stole, a potem zaprosił je do stołu
tłumaczył im że skoro czwarty był jego ojcem to tu zamieszkał, i powiedział rużowowłoswj że hokage kazała Aiko u niego zamieszkać
dziewczyna się wściekła i powiedziała stanowczo że ona też tu zamieszka, a potem zaczeła mieżyć się wzrokiem z bronzowooką
naruto się tylko zaśmiał i się zgodził, pokazał im pokoje i zaczoł robić kolacje
blondyn się tylko śmiał przy kolacji, kiedy sakura i Aiko niby przypadkiem żucały w siebie jedzeniem
po kolacji wszyscy poszli do swoich pokojów...
a rano kiedy niebieskooki się obudził, zobaczył że obie dziewczyny leżą razem z nim na jednym łużku, a w dodatku są pół nagie
-CO WY TU ROBICIE?!- krzyczał przestraszony
-no wiesz sakura poszła do ciebie to i ja nie chciałam być gorsza- powiedziała czarnowłosa pocierając zaspane oczy, i się przytulając
- a ty po co tu przyszłaś sakura?- powiedział już troche spokojniej
- ja jestem twoją dziewczyną, więc moge- powiedziała zaspana i się przytuliła do chłopaka
- no też racja- pomyślał, i po chwili wstał z łużka
-co się stało?- spytały obie
- nic, tylko ide na trening- powiedział uśmiechnięty. i pomyślał że wreście od nich odpocznie
kiedy tylko doszedł do swojego ulubionego miejsca treningowego, zobaczył te dwie zakały
- czeeeść naruto- powiedziały zgodnie
-co ja takiego zrobiłem światu, że mnie tak kara- krzyczał klęcząc

po paru godzonach treningu wezwano ich do hokage
-ścigamy się o naruto- powiedziała aiko
- zgoda!- odpowiedziała jej rużowa i pobiegły, a chłopak szedł sobie spokojnie
jak już doszedł zobaczył obie dziewczyny zdyszane, i Tsunade patrzącą na niego i mówiącą
- czekaliśmy ma ciebie naruto. Macie nową misje...

cdn

piątek, 5 lipca 2013

rozdział 11

                                                                   Na misji


kiedy tylko naruto wyruszył na misje, rużowowłosa poszła do domu.
a chłopak po drodze wpadał na co trzecie dżewo
- co jest z tobą??- spytał zdziwiony Yamato
blondyn się otrząsnoł, i zkoncentrował się na misji
skakali po dżewach aż zobaczyli małą wioske
- no to co my tu robimy- spytał troche zażenowany
- musimy zdobyć tą dziewczyne dla naszej wioski- powiedził yamato
a za chwile poszli do małej chatki, w której była dziwna dziewczyna
miała czarne długie włosy i brązowe oczy była blada ale wyglądała na zdrową, i to nawet bardzo jak na jej wygląd miała duży biust który jej czerwona bluzka i biała miniówa z czerwonym paskiem na końcu
- kto to jest- spytał zdziwiony
- to Aiko, to ją mamy wźiąść bo jest wrużbitką- powiedział spokojnie sai
chłopak się zdziwił kiedy dziweczyna zię zaczeła na niego gapić
- czeeeejść - powiedziała zalotnie do blondyna
chłopak nie wiedział co powiedzieć, a Sai i Yamato byli zkoncentrowani na swojej misji
dziewczyna się do niego uśmiechneła i zaczeła wypytywać się jego o wszystko co popadło
-jak się nazywasz?- pytała patrząc maślanymi oczami
-yyy... Naruto uzumaki, a co???- odpoiwedział strasznie zdziwiony
-czy ma dziewczyne...-spytała szatynka
 A naruto powiedział dumny z siebie że ma
wrużbitka najpierw się zasmuciła, ale potem powiedziała że mu
-nie odpuszcze, i tak czy siak będziesz moim chłopakiem- postanowiła, i wstała od stołu  żeby chwycić go za ręke
a uzumaki się zaczerwienił i prubował się wyrwać, i po chwili go puściła
- wiem po co tu przyszliście, ale jeśli mam iść z wami do konochy on ma mi dać buziaka- powiedziała stanowczo do Yamato i Saia
- zgoda - powiedzieli zgodnie, a chłopak krzyknoł - nieeeeeeeeeeee...!!!

jak już szli do  swojej wioski dziewczyna przytulała się do jego ręki
- możesz mnie puścić bo krew mi nie dochodzi do ręki- powiedział prubując ją oderwać
- nie- powiedziała prosto z mostu
-Ratujcie...- powiedział cicho do swoich kompanów
kiedy doszli już do konochy, Sakura zobaczyła blondyna, ale na jego nieszczęście był on ze swoją fanką
- co to do cholery jest?!- wykrzyczała rużowowłosa
-o sakura zara...- niezdążył powiedzieć, bo dostał od dziewczyny

po tym uderzeniu Aiko uderzyła zielonooką
i obie zaczeły się bić, naruto wstał wypluł 3 zemby i prubował je rozdzielić
po chwili walki bronzowooka wykrzykneł - Sensō no ken! (pięści woiny)
i pojawiły się dwie gigantyczne ręce z czakry, którymi atakowała  haruno
chłpak nie wiedział  co zrobić, aż się wściekł i zrobił 10 kolonów które je złapały
-co wam odwliło!?- spytał zdziwiony
dziewczyny się zasmuciły i opuściły głowy, blondyn odwołał klony i wszyscy poszli do gabinetu hokage ...

-COOOOOOOOO!!!!!- wykrzykneła Saukra- ona z nami w drużynie?!

cdn