-co...?! jaką- spytała zdziwiona
-jak to, ty nie uczestniczysz?- zapytał troche przejęty
-nie- powiedziała, i oboje poszli do gabinetu Hokage
kiedy tylko tam doszli, naruto wszedł bez pukania i zaczoł się wydzierać
- dlaczego sakura nic nie wie o misji!?
- po pierwsze, może troche grzeczniej. a po drugie to tajna misja a ona jest nie potrzebna
-ale...- niedokończył bo zielonooka kazała mu pzestać
dziewczyna się zasmuciła że nie pojedzie z blondynem, ale przyznała blondynce racje
po paru minutach byli już w parku, rozmawiali na różne tematy, ale najczęściej na temat misji
- naruto... obiecaj mi że wrócisz- powiedziała i dała mu swoją opaske
- Tylko pamiętaj. jak wrócisz musisz mnie powiadomić, bo jak nie- powiedziała uśmiechnięta
- zgoda- powiedział, i po chwili dodał- ale odprowadzisz mnie?
- jasne - powiedziała uśmiechnięta
następnego dnia, kiedy naruto już wyruszał na tą misje, rozglądał się za dziewczyną ale jej nie było
- chodź naruto. musimy iść- krzyknoł sai
- już ide- odpowiedział
i zaraz pojawiła się rużowowłosa, która uścisneła z zaskoczenia uzumakiego
- prawie nie zdążyłam- powiedziała puszczając blondyna
- no prawie- powiedział- ale niestety musze już iść
haruno się zasmuciła i porzegnała swojego chłopaka
ale naruto ją zaczoł pocieszać i łaskotać, potem wzioł ją pod pache i zaczeli się śmiać
a potem wyruszył na misje
cdn
dodałem dwa rozdziały z okazji końca roku szkolnego
Szadow
hej kup se klej? Odbija mi? A! dochodzi północ i muzg mi wywiało.kondziu będzie sie zemnie brehtał.a co tam no to jak komentujecie czy mam nasłać na was bjiuu.one będą bezlitosne i załaskoczą was do zasikania majtuw. Pod 12 mają być komentarze bo jak nie? To już wiecie co WAS czeka ! Buahahahahahaha
OdpowiedzUsuń