sory że mnie tak długo nie było ale nie miałem neta, i to może się powtórzyć ( podziękowania dla moich starych) ale nie wytykajmy nikogo palcami oto kolejny rozdział
dziwna misja
gdy tylko rużowa się obudziudziła pomyślała o planie który wymyśliła kushina
retrospekcja
kuschina- słuchaj sakura, naruto powiedział mi o twoim "talencie do gotowania". Więc musisz mi pomuc ich ukarać
sakura- co mam dokładnie zrobić?
- musisz ugotować im śniadanie!!!
teraz
sakura zeszła na duł do kuchni i od razu zaczeła rozmawiać z matką swojego chłopaka
dziewczyny zaczeły gotować, i kiedy sokńczyły granatowooka kazała aiko żeby zawołała chłopców na śniadanie
dziewczyna grzecznie się posłuchała i po nich poszła, i po chwili wszyscy zeszli do jadalni
męszczyżni zasiedli do stołu i zaczeli jeść śniadanie, ale po zjedzeniu paru widelców
zaczeło się im robić niedobrze, więc wylecieli jak perszing na dwór
po pięciu minutach zwracania podeszły do nich roześmiane dziewczyny
sakura- no i co, smaczne?
naruto- to nie jest...- niedokończył bo znowu zaczoł wymiotować- ...śmieszne
dziewczyny znowu zaczeły się z nich nabijać, ale czarnowłosa usłyszała dzwonek do dżwi
więc do nich podeszła i zobaczyła zdyszaną shizune
shizune- aiko, naruto ma pilną misje, powiedz mu żeby sie stawił w gabinecie hokage
aiko- już go wołam. Naruto! idź do cycatej jak skończysz bełtać!- krzykneła odwracając głowe w strone balkonu
jak już przestali zwracać, wszyscy poszli do hokage, a ona już od dawna ich oczekiwała
zapukali i usłyszeli donośne - WEJŚĆ!!!
wszyscy weszli, a naruto jak zwykle spytał zaciekawiony-
naruto- no babuniu, jaką masz tą pilną misje- ppwiedział ledwo unikając udeżenia zielonookiej
tsunade- musisz ochronić pewną nastolatke, curke bogatego człowieka z dużej wioski- powiedziała sortójąc papiery na biurku
naruto- co dokładnie mam robić?
tasunade- to ci się nie spodoba, będziesz musiał zostać jej chłopakiem- powiedziała i spojżała na sakure, która wściekła już zaciskała pięści
kuschina- no to może chodźmy tam już, zanim sakura zacznie zabijać
po chwili wyruszyli do wioski, naruciak szedł sobie spokojnie, a z oczu rużowo i czarnowłosej buchało zło, szli tak w ciszy przez pare godzin aż wkońcu naruto inteligentnom rozmowe po swoemu
naruto- ładna pogoda, prawda dziewczny?
one obarzone nie odpowiedziały tylko zaczeły iść szybciej
chłopak za nimi pogonił za nimi, i odezwał sie minato
minato- nie macie wrażenia że ktoś nas śledzi?
aiko- naruto nie chciałbyś spać ze mną?
naruto- nieee, moge spać z sarurą-odpowiedział jej a rużowa pokazała język
kuschina- napewno nie?- wtrąciła się i wszystkie trzy zaczeły się kłucić
naruto- NAPEWNO!
minato- naruto nie krzycz
puźniej znowu szli w ciszy aż wezwał naruto jego wewnętrzny przyjaciel
lis- Hej młody!
naruto- Hej stary
lis-mam do ciebie sprawe. nie używaj mojej czakry narazie, bo odbudowuje drugą połowe mocy, a chyba chcesz być silniejszy
naruto- dobra ja ci nie przeszkadzam
jak tylko doszli naruto zobaczył wielki dom
minato- naruto wypełnij tą "straszną misje" a my bdziemy niewidocznym wsparciem
sakura- pamiętaj jesteś MUJ!
chłopak zapukał do dżwi i otwożyła mu ruda dziewczyna z fioletowymi oczami i dość pokażnym biustem co niebieskooki najpierw zauważył
kuschina- to my znikamy- i znikneli, a rużowa podeszła do niego i dała mu buziaka
dziewczyna- cześć jestem kyuuru, a ty to pewnie wielki naruto uzumaki?
naruto- t--t-t-t-tak, ale masz...-niedokończył
kyuuru-co mam?
naruto- yyyyy... wielki dom! ( oczywiście wiecie że on kłamie dop.aut.)
dziewczyna natychmiast złapała go za ręke i oprowadzałą po domu
naruto- to ja gdzie śpie?
kyuuru- ty śpisz zemną...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
cdn?
mam nadzieje że się podobało :D
Bardzo *.*
OdpowiedzUsuńkocham tego bloga <3